W TROSCE
o POZNAŃ – PONAD PODZIAŁAMI
LIST OTWARTY
Poseł na Sejm RP
Pan Tadeusz Dziuba
Szanowny
Panie Tadeuszu,
Jako liderzy i założyciele Stowarzyszenia
My-Poznaniacy, zwracamy się do Pana, naszego kolegi – członka Stowarzyszenia, w
związku z pojawieniem się szansy na istotną zmianę w Poznaniu. Jej spełnienie
jest zależne od wyniku II tury wyborów prezydenckich w najbliższą niedzielę.
Zmierzą się wówczas: dotychczasowy, od 16 lat, prezydent Poznania i nasz kolega
ze Stowarzyszenia My-Poznaniacy, Jacek Jaśkowiak.
My wszyscy, Pan, Jacek
Jaśkowiak, jesteśmy zgodni w podstawowych diagnozach stanu naszego miasta i
propozycjach dróg prowadzących do jego naprawy. I oczywiście zgodni w
zdecydowanie krytycznej ocenie polityki i osoby dotychczasowego prezydenta.
Pokazała to dobitnie kampania wyborcza.
Panie Tadeuszu,
Ma Pan w Poznaniu autorytet, także
poza swoim środowiskiem politycznym. Szanujemy Pana i cenimy, mimo różnic, za
mocny, zdecydowany głos w sprawach Poznania i generalnie w sprawach miejskich,
także w Sejmie. Ze względu na proporcje głosów w dotychczasowej fazie wyborów,
postawa Pana może mieć istotny wpływ na wynik II tury wyborów
prezydenckich.
Szanowny Panie Tadeuszu!
Zwracamy się do Pana publicznie z prośbą, apelem, o poparcie kandydatury Jacka
Jaśkowiaka na prezydenta Poznania – ponad podziałami, dla dobra miasta, w
trosce o przyszłość Poznania.
Rozumiemy Pana uwarunkowania i
trudności polityczne w tej sprawie.
Wszyscy startowaliśmy w tych
wyborach, z trzech różnych komitetów. Teraz zdecydowaliśmy się poprzeć, pod
określonymi warunkami programowymi, kandydata z jeszcze innego komitetu. Bo
tego, według nas, wymaga troska o Poznań.
Deklarowaliśmy podczas kampanii
wyborczej, że gdyby werdykt wyborców był inny, i to Pan zostałby przeciwnikiem
dotychczasowego prezydenta w II turze, podobnie poparlibyśmy Pana, negocjując
warunki programowe, tak jak to się stało obecnie z Jackiem Jaśkowiakiem.
To Pana głos miał duży wpływ na decyzję o starcie Stow.
My-Poznaniacy w wyborach w 2010 r. I to między innymi Pan przekonał wówczas Jacka
Jaśkowiaka do startu jako naszego kandydata na prezydenta Poznania.
Dzisiaj, działając w polityce
miejskiej, kierujemy się poczuciem odpowiedzialności za nasze miasto, za
przyszłość Poznania. I w tym duchu prosimy Pana o przyjęcie naszej prośby –
apelu.
Z wyrazami szacunku i
serdecznymi pozdrowieniami
Andrzej
Białas
Arleta
Matuszewska
Lech Mergler
Anna
Wachowska-Kucharska
Maciej
Wudarski
Poznań,
25 listopada 2014 r.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz