środa, 26 listopada 2014

List otwarty do Tadeusza Dziuby ws II tury wyborów prezydenckich



W TROSCE o POZNAŃ – PONAD PODZIAŁAMI

LIST OTWARTY

Poseł na Sejm RP
Pan Tadeusz Dziuba

Szanowny Panie Tadeuszu,
Jako liderzy i założyciele Stowarzyszenia My-Poznaniacy, zwracamy się do Pana, naszego kolegi – członka Stowarzyszenia, w związku z pojawieniem się szansy na istotną zmianę w Poznaniu. Jej spełnienie jest zależne od wyniku II tury wyborów prezydenckich w najbliższą niedzielę. Zmierzą się wówczas: dotychczasowy, od 16 lat, prezydent Poznania i nasz kolega ze Stowarzyszenia My-Poznaniacy, Jacek Jaśkowiak.

My wszyscy, Pan, Jacek Jaśkowiak, jesteśmy zgodni w podstawowych diagnozach stanu naszego miasta i propozycjach dróg prowadzących do jego naprawy. I oczywiście zgodni w zdecydowanie krytycznej ocenie polityki i osoby dotychczasowego prezydenta. Pokazała to dobitnie kampania wyborcza.

Panie Tadeuszu,
Ma Pan w Poznaniu autorytet, także poza swoim środowiskiem politycznym. Szanujemy Pana i cenimy, mimo różnic, za mocny, zdecydowany głos w sprawach Poznania i generalnie w sprawach miejskich, także w Sejmie. Ze względu na proporcje głosów w dotychczasowej fazie wyborów, postawa Pana może mieć istotny wpływ na wynik II tury wyborów prezydenckich. 

Szanowny Panie Tadeuszu!
Zwracamy się do Pana publicznie z prośbą, apelem, o poparcie kandydatury Jacka Jaśkowiaka na prezydenta Poznania – ponad podziałami, dla dobra miasta, w trosce o przyszłość Poznania.

Rozumiemy Pana uwarunkowania i trudności polityczne w tej sprawie.
Wszyscy startowaliśmy w tych wyborach, z trzech różnych komitetów. Teraz zdecydowaliśmy się poprzeć, pod określonymi warunkami programowymi, kandydata z jeszcze innego komitetu. Bo tego, według nas, wymaga troska o Poznań.
Deklarowaliśmy podczas kampanii wyborczej, że gdyby werdykt wyborców był inny, i to Pan zostałby przeciwnikiem dotychczasowego prezydenta w II turze, podobnie poparlibyśmy Pana, negocjując warunki programowe, tak jak to się stało obecnie z Jackiem Jaśkowiakiem.

To Pana głos  miał duży wpływ na decyzję o starcie Stow. My-Poznaniacy w wyborach w 2010 r. I to między innymi Pan przekonał wówczas Jacka Jaśkowiaka do startu jako naszego kandydata na prezydenta Poznania.
Dzisiaj, działając w polityce miejskiej, kierujemy się poczuciem odpowiedzialności za nasze miasto, za przyszłość Poznania. I w tym duchu prosimy Pana o przyjęcie naszej prośby – apelu.


Z wyrazami szacunku i serdecznymi pozdrowieniami


Andrzej Białas
Arleta Matuszewska
Lech Mergler
Anna Wachowska-Kucharska
Maciej Wudarski

Poznań, 25 listopada 2014 r.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz